Paweł Motyl jest jednym z czołowych ekspertów w Europie Środkowo Wschodniej w zakresie przywództwa, modelowania kultury organizacyjnej i zarządzania talentami. Warsztat rozpoczął stwierdzeniem Charlesa Darwina z 1809 roku: "Nie najsilniejsze i nie najinteligentniejsze jednostki przetrwają, ale te, które najszybciej dostosują się do zmiany."

Podczas szkolenia mieliśmy okazję posłuchać o tym, jak dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość wpływa na biznes. Przedstawiony został efekt indyka, który pokazuje, że zbytnia pewność siebie i swojej pozycji często prowadzi do zaprzestania działań mających na celu dostosowanie się do otoczenia. Obecnie żyjemy w świecie zdarzeń nieprzewidywalnych, "czarnych łabędzi".

Ważnym elementem dyskusji był temat radykalnych i szybkich zmian nawet na rynkach i w sektorach, które uchodzą za bardzo tradycyjne. Case study linii lotniczych ukazał dynamiczną zmianę udziałów w rynku 20 największych globalnych graczy.  Bardzo ciekawym tematem było również odejście od przywództwa charyzmatycznego na rzecz rozproszonego.

W drugiej części warsztatu podjęliśmy się zadania "marshmallow challenge", polegającego na zbudowaniu w grupach jak najwyższej wieży z makaraonu.  Ogólne wyniki zadania są zaskakujące -  najwyższe wieże budują inżynierowie, a w drugiej kolejności przedszkolaki. Prowadzący podkreślał rolę testowania prototypu -  przedszkolaki podejmują średnio 5 razy próbę umieszczenia pianki na wieży, podczas gdy najgorzej wypadający w teście studenci MBA podejmują ją zaledwie raz, a większość wyznaczonego czasu przeznaczają na strategię.

Uczestnicy wyszli ze szkolenia z myślą o utworzeniu swojego własnego "executive committee", czyli zespołu składającego się z ludzi o różnym wykształceniu, doświadczeniu, którzy mogą pomagać w podjęciu ważnych decyzji biznesowych i życiowych poprzez pokazanie różnych perspektyw z różnych poziomów doświadczeń.